Mieszkańcy Olsztyna wciąż zastanawiają się, czy będą mogli korzystać z nowoczesnego dworca kolejowego, czy może budynek stanie się zabytkiem. O wpisanie dworca do rejestru zabytków walczą członkowie Forum Rozwoju Olsztyna, Stowarzyszenie Architektów Polskich oraz Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków. Sytuacja wciąż nie jest jasna, gdyż Wojewódzki Konserwator Zabytków odmówił wpisania dworca do rejestru zabytków, natomiast Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozpatrzyło zażalenie złożone przez członków FRO i wszczęło procedurę wpisania obiektu do rejestru zabytków.
Jak podkreślają członkowie FRO w swoim piśmie dworzec skrywa „szlachetne materiały wysokiej jakości, jakich nie znajdziemy nawet w zupełnie nowych obiektach i dodają: „mimo upływu lat te elementy nie wymagają wymiany, a jedynie oczyszczenia, czasem wypolerowania i konserwacji”. Rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Bartłomiej Skrago zapewnia jednak, że wniosek FRO został odrzucony z przyczyn formalnych, nie było jednak zgody ministerstwa co do tej decyzji. W związku z tym WUOZ prowadzi aktualnie postępowanie w tej sprawie. Konieczne będzie określenie wartości obiektu, jego stanu, a nie jest to proste, gdyż brakuje dokumentacji historycznej dworca. W celu uzyskania materiałów archiwalnych o dworcu, konserwator skontaktował się już z władzami PKP. W działania wyjaśniające włączeni zostaną także eksperci architektury modernistycznej, tak by nie pojawiły się zarzuty o stronniczość WUOZ.
Końca sprawy nie widać, gdyż samo postępowanie może potrwać nawet kilka miesięcy, a to niestety opóźnia możliwość modernizacji dworca. Mimo wszystko widać światełko w tunelu, gdyż członkowie FRO w swoim najnowszym oświadczeniu podkreślają, iż złożony wniosek i decyzja ministerstwa nie zatrzymuje w żaden sposób inwestycji: „podkreślamy, że nasz wniosek nie blokuje możliwości renowacji dworca. Przeciwnie – przemyślany wpis do rejestru pozwoli dostosować go do współczesnych oczekiwań, a jednocześnie zabezpieczy zalety funkcjonalne, takie jak bezpośrednie połączenie części kolejowej i autobusowej”. Mamy nadzieję, że postępowanie będzie obiektywne i sprawne. Jak zawsze jesteśmy gotowi do pomocy i chętnie wesprzemy konserwatora w jego postępowaniu” – dodają.
Miejmy nadzieję, iż sytuacja rozstrzygnie się szybko, a nie za kilka miesięcy. Sami mieszkańcy Olsztyna wciąż oczekują renowacji dworca, który pamięta jeszcze czasy socjalizmu. Nowy obiekt stałby się wizytówką miasta, a nad bezpieczeństwem pasażerów mógłby czuwać nowoczesny monitoring IP. Na wyjaśnienie sprawy czekają również kolejarze, gdyż władze PKP są na ostatnim etapie przygotowywania przetargu na wybór wykonawcy prac projektowych. Szczegółowe informacje na temat przyszłej inwestycji pojawią się jednak dopiero wtedy, gdy zakończy się procedura wpisania Olsztyna Głównego do rejestru zabytków.